Rolnicze biogazownie mają problem z przyłączeniem do sieci

Jak informuje portal wysokienapiecie.pl, wychodząc naprzeciw rosnącym cenom energii, producenci żywności inwestują w niezależne odnawialne źródła energii - biogazownie rolnicze. Na drodze stają im jednak odmowy przyłączenia infrastruktury biogazowni do sieci elektroenergetycznej. Jak podaje agriKomp Polska, spośród wszystkich biogazowni rolniczych, pozwolenia przyłączeniowe otrzymuje jedynie 25% z nich. Według danych podawanych przez Fundację ClientErath w latach 2015-2021 krajowi operatorzy sieci wydali aż 6 tysięcy odmów dla instalacji, z których większość stanowiły instalacje OZE, a liczba inwestycji, która otrzymała odmowę, stale rośnie. Odmowy stanowią ogromny problem szczególnie dla mniejszych przedsiębiorstw, które do tej pory zasilały rynek odnawialnej energii w Polsce. Są również ogromną przeszkodą dla potencjału rozwoju OZE w Polsce.

Problem przyłączeń do sieci to jednak nie tylko problem producentów żywości, ale nas wszystkich, więc i konsumentów. Brak możliwości przyłączenia biogazowni do sieci, oznacza konieczność zakupu drogiej energii elektrycznej produkowanej ze źródeł konwencjonalnych, a w konsekwencji wzrost cen artykułów spożywczych. Komplikacji z warunkami przyłączeniowymi do sieci nie ułatwia również nieprzejrzysty sposób wydawania odmów i brak możliwości dokładnego sprawdzenia, czy na danym obszarze będzie możliwość przyłączenia się do sieci. W efekcie nie wiadomo, czy i kiedy przeciążenie linii powoduje zagrożenie bezpieczeństwa.

Jak wskazuje prof. Piotr Kacejko, konieczna jest zmiana warunków przyłączeniowych. 

Wprowadzenie ruchu systemu z ogromną ilością źródeł o niepewnym kształcie generacji jest trudne, musi istnieć odpowiednia doza, odpowiedni margines generacji tzw. wymuszonej, która zapewni stabilność tej pracy i to OZE musi zmieścić się pomiędzy generacją wymuszoną a zapotrzebowaniem. Jak się nie zmieści, to mamy problemy bilansowe. Ale czym innym są jednak problemy bilansowe i regulacyjne, a czym innym kwestie przyłączeniowe. Jak prowadzić ruch to jest jednak nieco inny temat. A kwestia tego, czy można przyłączyć, czy nie można, to jest temat inny – zauważył prof. Kacejko.

Rozwiązaniem dla producentów i przedsiębiorców chętnych do przyłączenia wydają się również inwestycje w sieci oraz cable pooling, czyli wykorzystanie istniejącej infrastruktury energetycznej do przyłączenia innych instalacji energetycznych, a tym samym wspólne korzystanie z przyłącza, np. elektrowni wiatrowej oraz słonecznej. 

 

 

Źródło: wysokienapiecie.pl