Redakcja Teraz Środowisko w kwietniu wydała publikację w tematyce biogazowni w Polsce pn. „Biogaz w Polsce 2023. Nowe otwarcie”. Przedstawiciele oraz eksperci projektu Energia Dla Wsi - Tomasz Marzec (Uniwersytet Adama Mickiewicza) oraz Rafał Czaja (Stowarzyszenie im. prof. Żmijewskiego), mieli przyjemność podzielić się swoją wiedzą w zakresie zakładania i funkcjonowania spółdzielni energetycznych w dedykowanym tematowi rozdziale pn. "Spółdzielnie energetyczne przyspieszą rozwój rynku".
fot. energiadlawsi.pl (Biogaz T.Z. Śmiechowscy)
Z publikacji można dowiedzieć się m.in.:
- Jak biogaz może wspomóc rozwój lokalny?
- Czy nowe systemy wsparcia i procedowane regulacje będą impulsem dla inwestycji biogazowych?
- Czy biogaz dla rolników to uciążliwości, czy wręcz odwrotnie – szereg korzyści?
- Jaki jest potencjał produkcji i wykorzystania biogazu i biometanu?
- Jakie znaczenie może mieć zagospodarowanie bioodpadów w biogazowniach?.
Zachęcamy do zapoznania się z rozdziałem "Spółdzielnie energetyczne przyspieszą rozwój rynku" zamieszczonym poniżej
Spółdzielnie będą akceleratorem rozwoju rynku biogazu w Polsce. - Choć termin „spółdzielnia energetyczna” pojawił się w 2016 r., rozwój tego modelu ruszył właściwie od 1 kwietnia 2022 r. za sprawą rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska, które uregulowało rozliczenia między spółdzielnią a sprzedawcą energii elektrycznej – zauważa Rafał Czaja, prezes Stowarzyszenia na rzecz efektywności im. prof. Krzysztofa Żmijewskiego. Do momentu wejścia w życie rozporządzenia w wykazie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) pojawiły się tylko dwie spółdzielnie, obecnie w rejestrze jest ich sześć. Czaja podkreśla, że do efektywnego rozwoju spółdzielni potrzebne są kompletne regulacje, gwarancje prawne dostępu do rynku energetycznego i systemy wsparcia, w tym finansowego. Dobrym krokiem jest program „Energia dla wsi”.
Od czego zacząć?
Spółdzielnia energetyczna to osoba prawna produkująca energię z OZE na własne potrzeby. Tomasz Marzec, ekspert Stowarzyszenia im. prof. Żmijewskiego, wyjaśnia, że proces założenia spółdzielni obejmuje zasadniczo cztery kroki. Pierwszym jest zebranie co najmniej 10 osób fizycznych lub trzech osób prawnych oraz przeprowadzenie prac analitycznotechnicznych w celu ustalenia zapotrzebowania na moc oraz systemu wsparcia. Drugi krok polega na rejestracji spółdzielni w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Trzeci krok to wybudowanie instalacji oraz złożenie wniosku o wpis do wykazu prowadzonego przez KOWR, gdzie należy spełnić kilka wymogów.
- Trzeba m.in. prowadzić działalność na obszarze maksymalnie trzech bezpośrednio ze sobą graniczących gmin oraz zapewnić, że moc instalacji OZE umożliwia pokrycie w ciągu roku nie mniej niż 70% potrzeb własnych spółdzielni energetycznej i jej członków – wyjaśnia Marzec.
Ostatni krok to zawarcie umowy kompleksowej z Operatorem Systemu Dystrybucyjnego (OSD) oraz sprzedawcą energii. Marzec dodaje, że spółdzielnie rolnicze mogą ubiegać się o status spółdzielni energetycznej. Polska nadrabia zaległości w zakresie spółdzielczości. Ma to związek z negatywnymi doświadczeniami związanymi z kolektywizacją rolnictwa czy trudnościami sektora spółdzielczego związanymi z przejściem transformacji energetycznej. Barierą jest też dystans do współpracy finansowej między gospodarzami.
- Współpraca pozwala na przeciwstawienie się np. dyktatowi cen płodów rolnych w skupach oraz na obniżenie kosztów produkcji. Widząc rosnące ceny energii oraz coraz bardziej restrykcyjną politykę klimatyczną Unii Europejskiej, rolnicy bardziej otwarcie podchodzą do współpracy sąsiedzkiej – mówi Marzec.
Dla spółdzielni wyzwaniem mogą być finanse
Założenie spółdzielni daje możliwość rozłożenia ryzyka finansowego na większą liczbę podmiotów, większą zdolność gromadzenia kapitału, a także lepszą dostępność substratu.
- Model spółdzielni zwiększy udział rolników w rynku. Obecnie dominują podmioty z dużym kapitałem, gdyż rozwój biogazowni wiąże się z dużymi kosztami - średnio ok. 15 mln zł/MW. Zainteresowani rolnicy muszą ustalić jasne warunki współpracy, co pozwoli uniknąć potencjalnych konfliktów – wyjaśnia Czaja.
Budując biogazownie o większych mocach rolnicy powinni postawić na rzetelną dokumentację techniczną, analizę ekonomiczną i analizę wpływu inwestycji na środowisko. Ponadto Marzec wskazuje, że rolnicy i przedsiębiorcy nie dysponują odpowiednią wiedzą prawnoenergetyczną. Nie pomagają skomplikowane regulacje w sektorze OZE. Wymóg zapewnienia mocy instalacji na poziomie zapewniającym pokrycie 70% rocznego zużycia to kolejna bariera. - Ustawodawca dostrzegł ten problem, gdyż dla spółdzielni, które do końca 2025 r. złożą wniosek o rejestrację w wykazie spółdzielni, wymóg ten zostanie obniżony do 40% – wyjaśnia. Restrykcyjny przepis ma być złagodzony zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o OZE (nr UC99). Wprowadzone zostaną też ułatwienia dla przyłączania nowych źródeł OZE w ramach spółdzielni energetycznej oraz doprecyzowane zostaną zasady rozliczeń spółdzielni ze spółkami energetycznymi.
Zapraszamy do zapoznania się z całą publikacją dostępną na stronie teraz-środowisko.pl
okładka publikacji "Biogaz w Polsce 2023. Nowe otwarcie."