Zgodnie z szacunkami do 2030 roku zapotrzebowanie na wodór może wzrosnąć aż do 200 mln ton. Wówczas kluczowe będzie wypracowanie odpowiednich technologii, które pozwalać będą na jego bezpieczne i długotrwałe przechowywanie bez zbędnych strat. W zrównoważonej produkcji energii coraz większą rolę zaczynają odgrywać odpady i ich zasoby energetyczne. Nie inaczej jest w przypadku wytwarzania wodoru, który, poza reformingiem gazu ziemnego czy pary wodnej bądź elektrolizą wody, otrzymywać możemy także poprzez przetwarzanie odpadów.
Wodór z odpadów możemy otrzymać na przykład poprzez proces określany jako Distributed Modular Generation. Podczas wykorzystywania tej metody pokruszone kawałki plastiku stapiane są w komorze beztlenowej, w wyniku czego otrzymujemy gaz syntezowy będący mieszaniną metanu, wodoru i tlenku węgla. Po oczyszczeniu gazu, otrzymujemy wodór nazywany w skrócie LOHC. Jest on gotowy do wykorzystania oraz transportu, bez obawy o emisję CO2.
Protokół w.s. budowy przetwórni odpadów, z których pozyskiwany będzie wodór, podpisała z firmą H2 Egipska Strefa Ekonomiczna Kanału Sueskiego. Zakład ma wytwarzać 300 000 ton wodoru w ciągu roku.
Z kolei BEEAH Group zawarła umowę ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi na budowę pierwszej w tym kraju elektrowni zaopatrywanej przez wodór wytworzony z odpadów. Elektrownia ma produkować do około 18 ton wodoru w ciągu jednego dnia.
Źródło: globenergia.pl